°C
Pochodna, parametry, równania różniczkowe – dla wielu osób pojęcia te brzmią jak „czarna magia”. Znaleźli się jednak śmiałkowie, którzy w piątek w auli ZSO w Turku zmagali się z matematycznymi zadaniami przez blisko pół doby. Miejsce na podium w tych zmaganiach wywalczyli uczniowie II Liceum im. K.K. Baczyńskiego w Koninie.
W dniu 13 kwietnia Zespół Szkół Ogólnokształcących w Turku gościł uczestników XIII Maratonu Matematycznego. Do rywalizacji przystąpili uczniowie liceów z Konina, Jarocina, Lubaczowa, Słupcy, Poznania i Koła. Gospodarza imprezy czyli turkowską placówkę oświatową reprezentowały dwa zespoły. Przed młodymi pasjonatami matematyki postawiono nie lada zadanie udowodnienia sprawności umysłu na „dystansie” 12 godzin. W czasie imprezy oprócz rozwiązywania zadań licealiści mieli okazję wysłuchać ciekawych wykładów. Przykładowo o tym „Jak zawiązać krawat?” mówił mgr Bartosz Naskręcki z UAM w Poznaniu, podczas gdy dr Jarosław Filipiak z Politechniki Wrocławskiej zabrał głos w sprawie inżynierii biomedycznej.
Przyłapani na szkolnym korytarzu w czasie przerwy obiadowej licealiści twierdzili, że to nie stres czy zmęczenie były największymi problemami. – Myślę, że wyzwaniem są zadania i to, że one nie są uwzględnione w programie nauczania. Tutaj pojawiły się takie przykłady, które nie są czysto teoretyczne, nie można ich sobie tak łatwo podstawić do wzoru. Trudne były te zadania – mówił jeden z „maratończyków”. Uczestnicy zmagań nie tracili jednak woli walki, ani nie uskarżali się na wielogodzinny wysiłek umysłowy. – Jedzenie jest, zresztą bardzo dobre. Kawa jest, herbata też – zauważył jeden z licealistów, przed którym było jeszcze 6 godzin zmagań. Młodzież mogła wreszcie odłożyć długopisy o godz. 20:00.
Wyniki XIII Maratonu Matematycznego przyniósł ze sobą sobotni ranek. Najsprawniejszymi w rozwiązywaniu zdań okazali się reprezentanci VIII LO im. A Mickiewicza w Poznaniu. Na dalszych stopniach podium stanęli uczniowie II Liceum im. K.K. Baczyńskiego w Koninie oraz LO im. T. Kościuszki w Lubaczowie.
AW
