O tym, jak bardzo "nieopłacalne" jest noszenie przy sobie niedozwolonych używek, 15 września przekonało się dwóch mieszkańców Konina. Ich próby zwiedzenia policjantów zdały się na nic.
Pierwszy z pechowców „wpadł” na ul. Sadowej. Tam to młodzieniec został poddany wylegitymowaniu. Na nieszczęście 16-latka, policjantów zainteresowała zawartość paczki od papierosów. W niej, jak się okazało, znalazł się wcale nie tylko tytoń, lecz zwitek papieru, wypełniony suszem marihuany.
Do kolejnego zatrzymania doszło przy ul. Armii Krajowej. Tam to w aucie marki BMW, wraz z kolegami, siedział 21-latek. Mężczyzna, widząc policjantów, próbował niepostrzeżenie pozbyć się narkotyku. Na jego nieszczęście, sztuka ta się nie udała, a upuszczenie na ziemię zwitka z suszem zostało dostrzeżone. Koninianin posiadał przy sobie 4 gramy tego narkotyku.
Obu mężczyzn, za posiadanie środków odurzających, czeka poniesienie odpowiedzialności karnej.
AW
Więcej na stronie: www.konin.policja.gov.pl.