Olbrzymim brakiem odpowiedzialności wykazał się pewien 32-latek. Szczęśliwie pirat wpadł w ręce Policji.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Koninie, do zdarzenia doszło 3 stycznia. 32-latek poruszał się pojazdem marki Renault. Mężczyzna nie powinien prowadzić auta przynajmniej w dwóch powodów: po pierwsze – był pijany, po drugie mieszkaniec powiatu słupeckiego miał zakaz sądowy kierowania samochodem. Jego głupota się na nim zemściła. „Pirat” wjechał do rowu w miejscowości Adamów, a wtedy zajęli się już nim policjanci.
Według ustaleń, mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
AW
Źródło: www.konin.policja.gov.pl